Jak wszyscy to wszyscy!
Wyodrębniłam kilka najważniejszych rzeczy, jakie wydarzyły się w tym roku. Ogólnie ten rok nie był ani bardzo straszny, ani też najlepszy. Udało mi się wytrwać w postanowieniu, aby nie stracić najwazniejszych mi osób, ale nie udało mi się dostać do wymarzonej szkoły. Jakies postanowienia? Zamierzam się wziac za naukę i dalej kontynuować pierwsze postanowienie z ubiegłego roku.
To teraz krótkie podsumowanie....
Szkoła - stałam się licealistką bedąca na biol-chemie o czym w życiu bym nie pomyślała. Ale wiem ze przyda mi się to w życiu w dalszej "karierze zawodowej"
Praca - tak, chociaz troche stałam się samodzielna! Zarobilam sobie na meble, aparat i prezenty dla bliskich, dodatkowo dzieki tej pracy mam stycznosc ze sławnymi osobami.
Nowy pokój - od 2 lat marzyłam o nowym pokoju i w końcu w lipcu się doczekalam <3
Nowi znajomi - przez nowa szkole poznalam baaardzo wieluu ludzi łącznie z Natalia, z która teraz bardzo mocno sie trzymam.
Rok z Kancysiem - jedno z najwazniejszych wydarzen :* mam nadzieje, ze za rok bede mogla to rowniez dodac do podsumowania 2014.
Włosy - niby nic, a jednak...stałam się w 100% blondynką, dla jednych zle, dla innych dojrzalej a ja sie staram przyzwyczaić.
No i jak wiadomo były także gorsze chwile. Kłotnie, nieporozumienia, problemy, zdałam sobie sprawe ze niektóre przyjaznie nie były warte zachodu, nie zamierzam ich kontynuować. Z roku na rok coraz wiecej osob pokazuje swoją drugą nature. Na szczescie mam 3 osoby na które moge liczyc i z którymi spedzam duzo czasu i mysle, ze tyle mi wystarczy. Szczesliwego Nowego Roku! Jeszcze nie jestem pewna czy moje plany wypalą, ale trzyymajcie kciuki, oby tak!